Reklama

Cena dobrobytu. USA chcą wydobywać ropę na dzikich obszarach Alaski

Autor. @Galyna_Andrushko/Envato

Blisko sto tysięcy kilometrów kw. dzikich terytoriów na Alasce straci ochronę federalną i będzie można tam prowadzić odwierty i działalność wydobywczą – poinformował New York Times.

Amerykański sekretarz zasobów wewnętrznych Doug Burgum oświadczył, że rząd zniesie decyzję byłego prezydenta Joe Bidena o zakazie odwiertów w na terenie National Petroleum Reserve in Alaska (NPRA). To rozporządzenie stanowiło część pakietu ochrony dużych areałów Alaski.

Burgum przemawiał w towarzystwie szefa amerykańskiej Agencji Ochrony Środowiska (EPA) Lee Zeldina i sekretarza ds. energii Chrisa Wrighta. Zdaniem Burguma, administracja Bidena nadała priorytet „obstrukcji nad produkcją”, a zakaz odwiertów w dzikich regionach Alaski „podważał naszą zdolność do wykorzystywania krajowych zasobów”. W przeszłości Donald Trump nazwał NPR-A „największą farmą ropy” w USA.

YouTube cover video

W poście na platformie X, Wright stwierdził, że produkcja ropy to „motor wzrostu gospodarczego” na Alasce, która dostarcza ponad 90 proc. wpływów budżetowych stanu. „Uwolnianie amerykańskiej energii idzie ręka w rękę z uwolnieniem amerykańskiego dobrobytu” – napisał Wright.

Grupy obrońców środowiska od dawna niepokoiło to, że Alaska może być pierwszym celem amerykańskiego prezydenta, biorąc pod uwagę bogactwo niewykorzystanych pokładów ropy i gazu – pisze dziennik „The Guardian”.

Reklama

„Ruch administracji Trumpa ku wycofaniu ochrony najważniejszych ekologicznie obszarów Arktyki Zachodniej zagraża dzikiej przyrodzie, lokalnym społecznościom i naszemu klimatowi, a wszystko to, aby przypodobać się przemysłowi wydobywczemu” – skomentowała Kristen Miller, dyrektor wykonawcza organizacji Alaska Wilderness League.

Czytaj też

NPR-A rozciąga się między Morzem Czukockim na zachodzie i Morzem Beauforta na północy. Teren został wyodrębniony na początku XX wieku celu zachowania awaryjnej rezerwy paliwa dla amerykańskiego wojska. W latach 70. ustawodawcy zarządzili, że jego ochrona będzie traktowana priorytetowo.

Reklama

Komentarze

    Reklama
    OSZAR »